ABOUT

2012-12-21 / Gorącym okiem

Niezwykłe lalki Klaudii Gaugier

Klaudia Gaugier, artystka tworząca niezwykłe lalki napisała mi, że wywołują skrajne emocje. Nie dziwi mnie to, gdyż są tak niezwykłe, że nie sposób pozostać wobec nich obojętnym. Ich widok i mnie zahipnotyzował. Poraziły mnie swoją wyrazistością i wieloznacznością. Urzekły swoim nieokreślonym pięknem.

 

Poczułam ukłucie, dziwny, doskwierający wręcz namacalnie niepokój, gdy przyglądałam się tym wyrazistym twarzom, jak gdyby i one mi się przyglądały… jak gdyby nie dzieliły nas kilometry, a powiedzmy lustrzana tafla, bariera, pokonanie której dałoby mi możliwość znalezienia się w ich niezwykłym świecie.

 

Te lalki są jakoby rodzonymi dziećmi Melpomeny – muzy tragedii. Ich spojrzenia zdają mi się zatroskane, czasem bezdennie smutne, zawsze niepokojąco rozumne. Sama artystka jak demiurg nadaje kształt istnieniom wieloznacznym i niezwykle tajemniczym, które swoiście „wwiercają” się w człowieka i nie pozwalają o sobie zapomnieć.

 

Niezwykłość tych oblicz poprzez wtórną symbolikę powoduje we mnie nieskrępowany strumień skojarzeń sięgających nawet antycznych rubieży. Te bliższe oscylują wokół literatury, malarstwa i oczywiście 10 muzy, a całe to wizualne podniecenie sprawiło, że zaczęłam szukać i dociekać. Dziękuję pani Klaudio za tą „ucztę”.

 

Gorącym okiem / blog / M. Stywryn